Rss Feed
  1. Wycinanki - Naklejanki - recenzja

    wtorek, lipca 01, 2014

    Witajcie!

    Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z Polską firmą produkującą wyjątkowe zestawy do zabawy dla dzieci.


    Opis produktu - producent vs Ignaś i Ja



    Zacznę od najważniejszych punktów.

    Bezpieczeństwo
    Papiery są barwione na etapie produkcji i nie wydzielają oparów farby.

    Jako, że nie jestem chemikiem, mogę ocenić tylko po zapachu a w tym przypadku po braku typowego chemicznego zapachu. Mam porównanie do tanich kolorowych papierów, które zakupiłam ostatnio Ignasiowi do malowania (wersja z owcą) i jest ogromna różnica.

    Producent na stronie zapewnia, że wycinanki są nietoksyczne i przeznaczone do pracy z dziećmi.

    Musimy oczywiście zaopatrzyć się w również nietoksyczny klej. Zestawy są przeznaczone dla dzieci powyżej 3 lat. Ignaś ma 2. Nadzorowałam całą zabawę z tego względu.



    Do wyboru mamy 3 zestawy:
    Junior - właśnie taki testowaliśmy! :)
    Zestaw Standard - ilość elementów to od 65 do 85 sztuk! 
    Zestaw Premium - to bardzo dobra propozycja gdy szukamy czegoś naprawdę niebanalnego dla małego solenizanta. 
    W zestawie znajdziemy:
    • 2 komplety, z których każdy zawiera około 100 elementów (!) , 
    • 2 sztuki podkładu A3 (!), 
    • atestowany klej w sztyfcie,
    • opakowanie jest personalizowane, prezentowe bardzo estetyczne








    Nasze wrażenia:

    Na początku trochę się bałam, czy Ignaś sobie z tym poradzi. Ale gdy tylko dostał w ręce kopertę wiedziałam, że będzie się działo.




    Dlaczego to takie fajne?

    Układanie, naklejanie i zabawa przy tym!
    Nasz jeżyk nosił owoce na grzbiecie, odbyliśmy całkiem ciekawą konwersacje o owocach.
    Cała zabawa trwała około godzinki.





    Czy uczy?
    Chcemy by to co kupujemy dzieciom wnosiło coś wartościowego do ich rozwoju. Duże elementy Ignaś dopasowywał z łatwością. Z ogromnym zaskoczeniem obserwowałam jak wiernie próbuje odtworzyć obrazek-wzór! Trawa na dole, owoce na grzbiecie, słońce nad głową jeżyka. Trochę trudności sprawiały mu małe elementy, wyzwanie! Ignaś był bardzo skoncentrowany by czarną kropkę przykleić na białej tak by odwzorować oko. To super ćwiczenie dla malutkich paluszków dwulatka. Uczą zręczności, koordynacji oko-ręka. Przy czym nie są tu tandetne potwory czy jakieś inne dziwolągi. Którymi zalany jest rynek zwykłych naklejek dla chłopców.



    Powiecie, no fajnie, wszystko pięknie, a ile to kosztuje...

    Cena za zestaw Junior to 10,50 zł. Za Premium zapłacimy 28,00 zł. 
    Jeżeli macie w domu małego plastyka, artystę, malarza... Nie zastanawiajcie się długo nad zakupem.

    Nasza wystawa urosła nam o jeża i owieczkę "Mi-Mi" a potem postanowiliśmy jeszcze trochę popracować nad owcą...

    trawa musi być trochę większa...

    ...i musi być kotek...

    ...z czerwoną kokardą...

    ...w trawie mieszkają różne robaczki (naklejki ze zbioru własnego)...

    ...mamy już bardzo piękną i kompletną łąkę! :)


    Są różne rodzaje, zestawy od +/-3 lat do 8. Wszystkie są kolorowe, bardzo ciekawe i pobudzają wyobraźnię. A tu mała fotorelacja

    Ode mnie rada, Warto zaopatrzyć się w dużą kartkę, zobaczcie sami jak Ignaś rozwinął temat "Owca w trawie" (w ruch poszły niewykorzystane naklejki i kredki)

    To dokąd powędruje zabawa i jak się rozwinie zależy od naszych dzieci. Mogą tworzyć komiksy, opowiadania, własne historie. Ignasiowi bardzo się spodobał kotek i owieczka "Mi-Mi" na łące pełnej owadów.

    Jak widzicie bardzo fajnie się bawiliśmy :)
    Polecamy serdecznie nie tylko w deszczowe dni!








    Klikajcie też na stronę internetową:


    Produkty możecie zamawiać zarówno do Polski jak i do Wielkiej Brytanii! Firma niedawno otworzyła się na rynek Angielski. Ceny od 6,70 £ za zestaw Junior do 11,10 £ za Premimum. Z wysyłką!!


  2. 0 komentarze:

    Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popular Posts

About