Rss Feed
  1. Do kręconych włosów.

    czwartek, stycznia 16, 2014

    Już kiedyś chyba taki post był. Ale postanowilam nie zachwalac jednego produktu zanim nie przetestuje wszystkich kremów do włosów kręconych.

    Dlaczego krem?
    Po myciu włosów należy je lekko osuszyć ręcznikiem (turban), głowa w dół i wgniatamy krem, potem sobie same schną. I tadam, fryzura gotowa. Bez czesania, suszenia suszarką, układania, pryskania lakierem czy pianką. 


    Jakiego kremu używałam?
    Pantene gama kremów tej firmy jest stale na rynku od lat. Są bardzo dobre (kupowałam też do prostowania). Nie skleja, jest tani, jest dostepny w wiekszości supermarketów, drogerii. Jest wydajny starcza na ok 1,5 - 2 miesiące (codzienne mycie).

    Cena: 18 zł za 145 ml.

    ***

    Pokusiłam sie ostatnio na krem do stylizacji włósów kręconych, droższy, lepszy.
    Całe szczęście że kupiłam tylko wersję podróżną ok 10 zł za 45 ml. 



    Skleja włosy wilgotne (efekt mokrej włoszki) brrrrrr
    Nie działa nałożony na mokre włosy
    Na suchych jest jak rozsmarowana guma.
    Marka wydawała mi się taka z wyższej półki, ale chyba to tylko złudzenie. Dokończę to małe opakowanie i koniecznie muszę kupić coś innego. Bardzo mało jest produktów drogeryjnych w jakiś normalnych cenach. 

    Na mojej liście do testowania znajdują się obecnie:

    Aussie, Dual Personality, Anti - Frizz + Conditioning Milk (Płyn do stylizacji kręconych włosów)Revlon Professional, Curly Hair Days, Scrunch (Fluid podkreślający skręt)Matrix, Total Results, Curl, Lotion (Mleczko do stylizacji loków)
    Balea Professional, Locken Styling Cream (Krem do stylizacji kręconych włosów)Nivea, Flexible Curls, Balsam podkreślający loki (nowa wersja)Joanna, Professional, Krem podkreślający loki
    Aussie to raczej dopiero po przeprowadzce, Revlon jest chyba dosyć drogi. Matrix miałam kiedyś do prostowania włosów, genialny, tylko pamiętam że był mało wydajny. Nivea? Nie widziałam tego produktu. Cóż. Narazie do wykończenia mam pantene i nieszczęsny krem od MA.

    tylko czy dane mi będzie jeszcze pielęgnować loki? w spierpniu idziemy na wesele, mam loki gdy mam krótkie włosy... krótkie włosy na weselu... jak ja je zepnę... hym hym.

    ps. tą notkę pisałam tydzień. Masakra. Staram się staram, ale no cholera no :P więcej samozaparcia uh. (do siebie mówię)




  2. 1 komentarze:

    1. piegowata mama pisze...

      A musisz spinać? Krótkie też da się spiąć i to całkiem elegancko. Poszukaj dobrego stylisty na pewno da radę, aż tak krótkich nie masz.

    Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popular Posts

About